Kołowrotki Turbo
Przy siłowym ciskaniu 150 gramowych popperów i wielu holach niewiarygodnie silnych ryb tropikalnych, kołowrotek musi być dopracowany, już nie w każdym calu a milimetrze. Tym bardziej, że musi borykać się z ogromnym zasoleniem tropikalnych mórz i wilgotnością sięgającą 100 procent, gdzie w powietrzu też soli nie brakuje.
Kołowrotki spinningowe morskie Ryobi Turbo przypominają bardziej profesjonalną spycharko-ładowarkę niż kołowrotek, ale też musi mieć podobną siłę i wytrzymałość.
Przydatną ciekawostką jest dwubiegowy napęd. Wystarczy wcisnąć dźwignię, aby przełożenie 5,2:1 dobre do prowadzenia przynęty zmienić na przydatne przy holu dużych ryb przełożenie 2,9:1. Przy 15-kilogramowym hamulcu przekładnie Turbo radzą sobie z najcięższymi wyzwaniami i w naszych warunkach z pewnością docenią go sumiarze łowiący metodami gruntowymi w najtrudniejszych miejscach, gdzie hol nawet największej ryby musi być błyskawiczny.
W kołowrotku Turbo kabłąk trzeba zamknąć ręką. To nie jest wada a zabezpieczenie przed urwaniem ręki trzymającej wędzisko, gdyby podczas siłowego rzutu 150 gramowym dżerkiem zatrzasnął się kabłąk.
• brak szpuli zapasowej












Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.